Tuż przed TUT40

- Cieszę się, że wróciłeś. Martwiłam się, że się przestraszysz, że poddasz się lękowi. Bywało tak nie raz.
- Tak, łatwiej usiąść i się poddać. Tak bywało. Jednak zrozumiałem, że dopóki bije we mnie jedna najmniejsza cząstka, to ode mnie zależy - czy marzenie się spełni, lub czy odłoży się na kolejną zakurzoną półkę. Zawsze byłaś, prawda? Czekałaś i ciągle wierzyłaś, dopingowałaś i gdy zapalałem iskierkę nadziei byłaś.
- I będę. Tylko czy Mada wie o nas i nie jest zazdrosna?
- Pewności nie mam czy odpowiada Jej , że Serce i Dusza szykują się razem do TUT40* w Gdańsku. Pewny jestem Jej uczucia i Walentykowy prezent zostawiam dla niej:


Dziękuję za miłość, za Twoje kochanie
Za wszystko co było i co nas zastanie
Dziękuję za Ciebie, że chciałaś się zjawić
W szukaniu tak trzeba na los się obrazić
Dziękuję za miłość, za szansę kochanie
Gdyby Cię nie było, nie byłoby wcale
Dziękuję za miłość, z daleka i blisko
Gdyby Cię nie było zniknęłoby wszystko
Dziękuję za miłość, gdy obok ją czuję
Gdy jest tyle warta, choć tak ją traktuję
Przepływa przez palce lub chowa się w bramie
Czasami nie widzę, gdy przy mnie przystanie
Dziękuję za miłość, za szansę kochanie
Gdyby Cię nie było, nie byłoby wcale
Dziękuję za miłość, z daleka i blisko
Gdyby Cię nie było zniknęłoby wszystko


*TUT40 - zawody

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz